Zespół CitySpace stanął przed dużym wyzwaniem w ramach projektu dla swojej pierwszej łódzkiej lokalizacji – kompleksu biurowego FUZJA w zabytkowej fabryce Karola Scheiblera. W miejscu, które wypełniał niegdyś hałas maszyn i fabryczny gwar, nadszedł czas, aby wprowadzić do przestrzeni nowy dźwięk: dźwięk sukcesu kolejnej lokalizacji CitySpace.

Zespół CitySpace chciał stworzyć dla swoich klientów doświadczenia, które wyróżniałyby ich biura spośród innych biur serwisowanych w okolicy. Dlatego w szerszym gronie, wraz z architektami z renomowanej pracowni MIXD oraz członkami zespołu CitySpace przeprowadziliśmy burzę mózgów, której celem było wybranie rozwiązań AV idealnych dla nowej przestrzeni.

Zależało nam na zapewnieniu bezproblemowej obsługi dla klientów CitySpace, która poprawiłaby produktywność i współpracę. Zdecydowaliśmy się na niestandardowy system AV, który zintegrowaliśmy w całej przestrzeni. A było to nie lada wyzwanie, bo łódzka lokalizacja CitySpace to pierwszy koncept obejmujący cały 3-piętrowy budynek. Wdrożone rozwiązanie to coś więcej niż wyświetlacze o wysokiej rozdzielczości, sprzęt do wideokonferencji i scentralizowany system sterowania do zarządzania tym wszystkim. Nasz zespół ściśle współpracował z architektami, aby zapewnić, że system nie tylko spełni potrzeby najemców, ale także przekroczy ich oczekiwania.

Taka specyfika idealnie współgrała z naszym podejściem skupionym na doświadczeniach: wymagała stworzenia funkcjonalnych sal konferencyjnych z jednoczesnym zastosowaniem rozwiązań tak prostych w codziennym użytkowaniu, jak to tylko możliwe.

Bardzo lubimy w SONITUM projektowanie rozwiązań do przestrzeni wspólnych. Mnogość funkcji, konieczność zapewnienia wygody pracy i użytkowania w wielu różnych sytuacjach – właśnie to daje nam radość projektowania.

Nie inaczej było w przypadku przestrzeni lounge, do której Cię teraz zapraszamy. To tutaj koncentruje się networking i życie towarzyskie najemców CitySpace. A nowe znajomości najwygodniej zawierać w przytulnej atmosferze – o którą zadbaliśmy, projektując nagłośnienie do części wspólnej. Ukryliśmy je dyskretnie na suficie, by nie ingerowało w wystrój wnętrza, ale jednocześnie dostroiliśmy tak, by zapewniało ciepłe i głębokie brzmienie muzyki.

A skoro już przy muzyce jesteśmy, to zadbaliśmy także o ten aspekt doświadczeń najemców – dostarczając spersonalizowane playlisty z muzyką zwolnioną z opłat licencyjnych na rzecz ZAiKS i pokrewnych organizacji.

Przestrzeń lounge służy nie tylko do rozmów i spożywania posiłków. To także doskonałe miejsce na burze mózgów czy szybkie spotkania ad hoc. Do tego celu doskonale nadaje się stół projektowy, znajdujący się w jednym z narożników. Wspólnie z architektami zadbaliśmy, by odizolować go akustycznie od przestrzeni wspólnej – by umożliwiał skupienie bez dźwięków muzyki.

Ale to nie wszystko – jeżeli chcesz szybko rozpocząć spotkanie, to nie musisz się martwić o to, że w samym centrum burzliwej dyskusji skończy Ci się bateria w… w czymkolwiek, bo stół wyposażyliśmy w mediaport z ładowarkami zarówno do telefonów, jak i do laptopów.

Kto z nas nie lubi od czasu do czasu popracować w kawiarni? Wiemy, że prawie każdy, bo sami często korzystamy z takich miejsc, by oderwać się od biurowej rutyny. W przestrzeni CitySpace znajdziesz doskonałe miejsca do takiej pracy – długi wysoki stół umiejscowiony wzdłuż okna z widokiem na zieleń na zewnątrz i stół kuchenny, który z łatwością może przemienić się w stół do pracy. Rozgość się, zanim przejdziemy do dalszej części biura!

Skoro już odpoczęliśmy i popracowaliśmy samodzielnie, to czas na większe spotkanie! Najłatwiej będzie je zorganizować w jednej z dwóch głównych sal konferencyjnych: w tym dzielonej zdolnej pomieścić od 6 do 12 osób, w zależności od położenia ściany mobilnej.

W obu połówkach sali zamontowaliśmy wielkoformatowe monitory wraz z kamerami do wideokonferencji, by ułatwić Ci rozpoczęcie dowolnego spotkania – począwszy od lokalnego, poprzez hybrydowe, aż do całkowicie zdalnego, gdzie wszyscy użytkownicy dodzwonią się bez problemu. Do systemu podłączysz się jednym przewodem, a monitor włączy i wyłączy się automatycznie – zapomnij o pilotach i skomplikowanej obsłudze!

Aby jeszcze bardziej uprościć obsługę, w przypadku połączonych sal aktywny jest tylko jeden monitor, który automatycznie się włącza. Zaś o doskonałą zrozumiałość mowy uczestników siedzących w najdalszej części sali dbają mikrofony ulokowane na blacie stołu konferencyjnego.

Wygodne mikrofony pozwolą Ci też na szybkie i łatwe ich wyciszenie poprzez naciśnięcie przycisku „mute” – nie musisz szukać go w aplikacji.

Trudno o wygodę spotkań zdalnych bez doskonałej zrozumiałości mowy wszystkich ich uczestników. Zadbaliśmy i o to! Wraz z należącą do nas marką AcousticDesign dostarczyliśmy panele akustyczne zarówno ścienne, jak i sufitowe (ale o tym jeszcze za chwilkę!). Cały wzór został zaprojektowany przez architektów specjalnie do tej przestrzeni, a panele wykonaliśmy z filcu PET – tworzywa pochodzącego z recyclingu plastikowych butelek.

W SONITUM wierzymy, że powodzenie spotkania w znaczącym stopniu zależy od komfortowej „atmosfery” w sali konferencyjnej. Nazywamy to Seamless Experience – to ten moment, gdy technologia nie sprawia problemów i działa bezawaryjnie i niemalże bezobsługowo, ale też zapewnia poczucie prywatności, dzięki prawidłowej akustyce.

Dlatego nie tylko wygłuszyliśmy ścianę za monitorem (co odpowiada za doskonałą zrozumiałość mowy uczestników spotkań), ale też wspólnie z architektami z MIXD zaprojektowaliśmy sufity listwowe z tego samego materiału – które tworzą przytulny klimat w sali konferencyjnej: zarówno wizualny, jak i akustyczny.

Zabieramy Cię dalej, dokładniej na pierwsze piętro biurowca. A co tu znajdziemy? Drugie „serce” całej przestrzeni CitySpace – strefę chilloutu połączoną z kuchnią, która skrywa też jedną tajemnicę, ale o tym za chwilę!

W strefie chilloutu znajdziesz nie tylko telewizor z konsolą do gier, ale też stoły do pracy indywidualnej i grupowej (tak samo jak wszędzie wyposażone w wygodne mediaporty, nawet w najmniejszych stolikach) oraz nagłośnienie, które zapewnia przytulną atmosferę do integracji i rozmów.

A co, jeżeli któryś z najemców postanowi zorganizować szkolenie lub spotkanie dla większej liczby uczestników? Wtedy z łatwością przekształcisz strefę chillout w przestrzeń eventową!

W zabudowie meblowej ukryliśmy ekran projekcyjny, a nagłośnienie posiada osobny tryb do organizowania prezentacji. Także tu zadbaliśmy o maksymalną prostotę obsługi, gwarantującą komfortową organizację spotkań, nawet dla laików: wystarczy, że podłączysz komputer do mediaportu, a projektor uruchomi się automatycznie. Zresztą nie tylko projektor: ekran projekcyjny także sam się rozwinie, a po zakończeniu prezentacji wszystkie urządzenia samoczynnie się wyłączą.

Oczywiście zadbaliśmy też o doskonałe doświadczenia z samej projekcji: ekran został wyposażony w czarne ramki dla lepszego kontrastu i czarny pas, który zapewnia odpowiednią wysokość położenia obrazu, bez konieczności zadzierania głowy przez widzów. Laserowy projektor dba o najwyższą jasność i kontrast obrazu.

Laserowe rozwiązania projekcyjne to obecnie standard, który stosujemy we wszystkich naszych projektach: widzom zapewniają jasność i kontrast nieosiągalny dla projektorów lampowych, a zarządcom pozwalają ograniczyć koszty eksploatacji dzięki wykorzystaniu laserowego źródła światła o żywotności nawet 30 000 godzin i pozbawieniu projektora filtrów, które wymagają czyszczenia.

Czym byłaby przestrzeń chilloutu bez konsoli do gier? Oczywiście, że nie mogło jej zabraknąć. Dlatego do monitora podłączyliśmy Xboxa i wyposażyliśmy go już na samym początku w szeroki wybór gier. 65-calowy ekran o wysokiej jasności i idealnym odwzorowaniu kolorów zapewnia doskonałe wrażenia z gier, nawet w słoneczny dzień! A dwa pady umożliwią Ci współzawodnictwo w Twojej ulubionej produkcji. To co, zagramy?

I znów nie mogliśmy zapomnieć o ekologii – dlatego monitor automatycznie wyłącza się, gdy nie jest używany, a także dopasowuje jasność do oświetlenia w otoczeniu (tak samo jak ten w recepcji). A żeby go włączyć, wcale nie potrzebujesz pilota – wystarczy, że weźmiesz jeden z padów do ręki i… gotowe! Całość włącza się automatycznie.

Przestrzenie CitySpace skrywają jeszcze kilka innych miejsc – przeznaczonych do wygodnej pracy grupowej dla poszczególnych najemców. To tak zwane project table lub scrum table – stoły konferencyjne umieszczone w otwartych przestrzeniach, niektóre zostały też wyposażone w monitor i zestaw do wideokonferencji.

Aby umożliwić wygodną pracę (pomimo usytuowania w przestrzeni otwartej), również w tych miejscach zastosowaliśmy rozwiązania wyciszające naszej marki AcousticDesign – tym razem w formie podwieszanych wysp sufitowych nad stołami.

Nie tylko zapobiegają roznoszeniu się dźwięków pochodzących od uczestników spotkania przy stole, ale też dają poczucie komfortu i ciszy im samym.

Dlaczego wyspy sufitowe to takie dobre rozwiązanie? Ponieważ oferują dużą powierzchnię chłonną akustycznie pomimo niewielkich rozmiarów, bo… przecież wyspa ma dwie strony!

Tak, strona umieszczona „od sufitu” także pochłania dźwięki – doskonale sprawdza się zwłaszcza w zakresie tych pochodzących z otoczenia.

Kończymy wycieczkę po pierwszej łódzkiej lokalizacji CitySpace krótkim podsumowaniem: tworzenie przestrzeni zapewniających doskonałe doświadczenia użytkownikom jest możliwe tylko przy pełnym zaangażowaniu ze strony wszystkich stron procesu – inwestora, architektów i naszym. Współpraca z projektantami wnętrz pozwoliła dodać odrobinę kreatywności do przestrzeni dzięki włączeniu w aranżację dzieł sztuki i dekoracji odzwierciedlających historię i kulturę Łodzi. Z kolei system AV w połączeniu z wyjątkową estetyką przestrzeni stworzył niezapomniane wrażenia zarówno dla klientów, jak i dla gości.

Skupienie się na doświadczeniach użytkowników końcowych wyznaczyło nam drogę, którą podążaliśmy na każdym etapie projektu: od koncepcji aż po uruchomienie wszystkich urządzeń. Dzięki temu osiągnięty efekt nie tylko spełnia wszystkie założenia, ale i wyznacza nowe standardy.

Dzięki zaufaniu, którym obdarzyło nas CitySpace, mieliśmy możliwość rozpoczęcia prac „od czystej kartki”, co dało nam olbrzymią swobodę projektową. Skupiliśmy się na kluczowych aspektach doświadczeń końcowego użytkownika obcującego z technologią. Dopiero po zdefiniowaniu oczekiwanych doświadczeń i potrzeb przystąpiliśmy do doboru urządzeń i opracowania dokumentacji projektowej rozwiązań audiowizualnych.

Cieszymy się, że doskonała współpraca z zespołem CitySpace i jego zaangażowanie w dążenie do osiągnięcia tak spektakularnego efektu opłaciły się i zaowocowały tym, że nasz kontrahent z dumą nazwał historyczną fabrykę Karola Scheiblera swoim nowym domem – a my mogliśmy mieć w tym swój udział.